Dzieci mają niespożyte zapasy energii. Całymi dniami ganiają za piłką, jeżdżą na rowerze i wspinają się po drzewach. Bieganie to świetna forma aktywności fizycznej dla młodego człowieka. Wielu biegaczy już o tym wie i wychowuje swoje pociechy w sportowym duchu. Dla wszystkich, którzy mają wątpliwości lub nie wiedzą jak to ogarnąć jest ten tekst. Biegające dzieci to zdrowe i szczęśliwe dzieci. A zacząć można już od kołyski.
Najmłodsze maluchy, które nie potrafią jeszcze ustać na nóżkach biegają “w wózku”. I koniec młodzi ojcowie wymówek, że nie mogę się zająć dzieckiem, bo trening. Biegamy z wózkiem! Dla dziecka (o ile akurat nie śpi, a całkiem prawdopodobne, że prześpi nawet maraton) to świetna atrakcja. Coś jak wesołe miasteczko połączone z wycieczką. A dla tatusia dwa w jednym: trening i opieka nad pociechą. Mamusia też z wózkiem może biegać, jeżeli lekarz nie widzi przeciwwskazań. Biegacze z wózkiem to coraz powszechniejszy widok. I to jest super! Co więcej, niektórzy organizatorzy biegów dopuszczają również do startu z wózkiem dziecięcym. Można nie tylko trenować ze swoją maleńką pociechą, ale również z nią wystartować. Fajnie później opowiadać równieśnikom, że przebyło maraton zanim jeszcze nauczyło się w ogóle chodzić 😉 Jeżeli tylko rodzic zachowa zdrowy rozsądek i będzie myślał w pierwszej kolejności o bezpieczeństwie malucha, a nie wyniku, taka zabawa nie stanowi dla dziecka większego zagrożenia niż normalne przemieszczanie się po mieście.
fot. Dzieci i bieganie
Starsze dzieciaki, które umieją chodzić można bez obaw zabrać np. na sobotnie treningi BBL. Oczywiście wiadomo, że kilkulatek może więcej przejść lub przesiedzieć, niż przebiec. Nic nie szkodzi. Najważniejsze, że spędza czas zdrowo, aktywnie na świeżym powietrzu z rodzicami. Z czasem na pewno zechce ich naśladować i w końcu prześcignie. Chociaż regulaminy biegów dopuszczają do udziału dopiero starsze dzieci, właściwie młodzież, nie znaczy że młodsze musi zostać w domu. Organizatorzy bardzo często przy okazji biegów dla dorosłych organizują również specjalne biegi, konkursy i zabawy dla dzieciaków. Czasami zapewniają opiekę nad nimi podczas, kiedy rodzice biegną. Takie biegowe przedszkole. Często organizowane są biegi dla całych rodzin. Warto od małego wprowadzać dziecko w biegowy świat.
Bieganie to zdrowie
Aktywność fizyczna jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju młodego człowieka. Bieganie u dzieci jest skuteczną profilaktyką przeciwko otyłości. Wysportowane dzieci są odporniejsze, rzadziej chorują. Dzięki zachowaniu równowagi pomiędzy aktywności fizyczną i umysłową dzieci lepiej się uczą, lepiej śpią, mają lepszy apetyt, po prostu stają się lepsze. A ciało trenowane od małego będzie silniejsze. Zdrowe wysportowane dziecko to z reguły również zdrowy i wysportowany dorosły.
Dobre nawyki od małego
Jest takie przysłowie: czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Ludzie, którzy od małego byli aktywni fizycznie zazwyczaj tacy pozostają. Dzieci patrzą na swoich rodziców i ich naśladują. Wspólne, aktywne spędzanie czasu to jedna z najlepszych rzeczy, jakie rodzic może zrobić dla swojego dziecka. Pozytywne nawyki związane ze stylem życia będą procentować przez długie lata. Warto nauczyć swoje dziecko aktywnego wypoczynku. Z wiekiem jest trochę trudniej zmotywować się i zacząć biegać, a jeżeli ktoś robil to od dziecka jest to dla niego coś całkowicie naturalnego i oczywistego. O wiele lepiej, żeby nasza pociecha spędzała wolny czas na aktywności fizycznej, a nie całymi godzinami przed komputerem. Wprowadzając od malego zdrowe nawyki wychowamy zdrowego, aktywnego i szczęśliwego człowieka.
fot. Biegające dzieci
Sport kształtuje charakter
Dzieci dzięki regularnej aktywności fizycznej hartują nie tylko ciało, ale i duszę. Sport uczy wytrwałości, szacunku do własnego ciała, wygrywania, przegrywania i zasad fair play. Wszystko to, czego dziecko nauczy się na boisku lub bieżni może być pomocne w dalszym życiu, w relacjach międzyludzkich i w robieniu kariery.
Wspólne spędzanie czasu
Dziecko przede wszystkim potrzebuje poświęcenia mu czasu i uwagi. Najszczęśliwsze wspomnienia z dzieciństwa to radosne chwile spędzone z rodzicami. Brak czasu jest coraz popularniejszą przypadłością. Ciężko jednocześnie pracować, dbać o dom, wychowywać dzieci, dbać o siebie i spędzać czas ze znajomymi. Mimo wszystko warto wygospodarować przynajmniej godzinę raz w tygodniu, żeby potruchtać ze swoją pociechą w parku, wybrać się razem na trening BBL lub wystartować w jakimś biegu. W ciagu tej godziny zadbamy o nasze zdrowie i kondycje, atywnie wypoczniemy i będziemy zacieśniać więzi, a to najlepiej wychodzi podczas wspólnych działań.
Warto biegać z dzieckiem i warto już od małego podsunąć mu taką propozycję spędzenia czasu. Dla niebiegających rodziców może to być świetna motywacja i powód, żeby coś zmienić w swoim życiu. Bieganie z jednej strony jest takie proste i oczywiste, ale z drugiej zmienia wszystko. Wystarczy spytać jakiegoś biegacza, ale to już temat na osobny artykuł.
Autor: Anna Rojek-Kiełbasa
fot. Bieg dzieci