Kolorowo, słonecznie i głośno było dziś na stadionie lekkoatletycznym gdańskiej AWFiS. Inaczej być nie mogło. Ponad 500 z trójmiejskich szkół podstawowych zameldowało się na pierwszej tegorocznej imprezie Sport Generacji.
Całe, pozytywne zamieszanie rozpoczęło się Watrerrr Run-em, biegiem głównym, w którym wystartowały wszystkie dzieci z klas czwartych, piątych i szóstych. Młodociane towarzystwo ubrane było w koszulki o trzech kolorach. Niewiele czasu zabrało im skuteczne przemieszanie się i można było z boku podziwiać wielobarwny roześmiany tłumek, który prowadzili byli znani lekkoatleci: Paweł Januszewski, Sebastian Chmara, Artur Gąsiewski i gospodarz dzisiejszej imprezy, dr AWFis Krzysztof Byzdra. Ten był zaskoczony ładunkiem pozytywnej dziecięcej energii. – Na co dzień pracuje ze studentami. Zdążyłem zapomnieć ile frajdy daje obcowanie z maluchami, a te dziś bez specjalnego przekonywania wzięły udział najpierw w biegu głównym, a potem w kolejnych konkurencjach biegowych – opowiadał.
Rzeczywiście dzieciaki nie skończyły aktywności sportowych na biegu rozpoczynającym imprezę. Potem przyszedł czas na konkurencje indywidualne. Bieg sprinterski na 33 m i bieg na tym samym dystansie tylko, że przez bezpieczne, dziecięce płotki. – Dostrzegłem kilka samorodnych talentów. Marzy mi się, żeby ze sporej grupy uzdolnionych dzieciaków kilkoro trafiło do lekkoatletycznej sekcji i zajęło się moją ulubioną konkurencją – stwierdził Januszewski, były mistrz Europy w biegu na 400 m.ppł.
Na koniec organizatorzy przygotowali bieg sztafetowy. Ten jak zwykle wzbudził największe emocje. Najlepsi biegacze na bieżni, ich koledzy na trybunach. Trzeba przyznać, że znakomicie wywiązali się z roli kibiców królowej sportu. Wrzawa jaka na mitingach Diamentowej Ligi. Co ciekawe i wśród dziewczynek i chłopców zwyciężyły sztafety ze Szkoły Podstawowej nr 79 w Gdańsku. Zuzia Karpińska biegła na trzeciej zmianie. – Bardzo chciałyśmy wygrać. Pierwszy raz jestem na takich zawodach i nie wiedziałam, że tak bardzo mi się spodoba. Gdy mnie wytypowano do sztafety myślałam, że idziemy na jakieś nudne spotkanie, a było super. Dostaliśmy fajne medale, a za krótkie biegi owoce. Fajny pomysł. Wiadomo, żeby być zdrowym trzeba uprawiać sport i jeść warzywa i owoce – zakończyła.
Kolejne spotkanie ze Sport Generacją we wtorek 24.05.2016 w Lidzbarku Warmińskim.